Nauka gry na perkusji – 5 kroków dla samouków

Nauka gry na perkusji na własną rękę nigdy nie była tak łatwa. Tona materiałów dostępna ZA DARMO. To taki paradoks naszych czasów.

Z jednej strony jesteśmy dziś w stanie nauczyć się dowolnej umiejętności na własną rękę. Z drugiej strony bardzo łatwo jest się rozproszyć – to jest główna przeszkoda. Więc ostatecznie wcale nie jest dużo łatwiej.

Wierzę w jeden slogan.

Dobra edukacja to nie suche przyswajanie wiedzy.
Dobra edukacja to przejście z punktu „A” do „B”.

Dlatego dzisiejszy wpis poświęcę temu, jak na własną rękę zacząć PRAWIDŁOWĄ naukę gry na perkusji. Tak, aby Twoja nauka nie była w stylu „Gram, co mi się wydaje”. Niech Twoja nauka gry na perkusji będzie konkretną drogą – „Wiem, po co idę – i wiem, czego potrzebuję.”

A więc jak PORZĄDNIE się do tego zabrać?

Podcast: Otwórz w nowej karcie
Dostępne na: Spotify | YouTube | RSS

1. Cel Twojej gry

Jak we wszystkim w życiu – zadaj sobie pytanie „Po co chcę to robić?”. Pozornie banał. Jednak to pytanie ma pewną magiczną moc. Pokaże Ci kierunek.

Jakim chcesz być perkusistą/perkusistką?
Parę przykładów:

➣ Chciałbym nauczyć się grać ulubione numery
➣ Chciałbym wrzucać na YouTube swoją grę
➣ Chciałbym grać w zespole

To pytanie kieruje nas do jeszcze ciekawszej kwestii. Nazywam to CIEKAWY PROJEKT PERKUSYJNY. Jeśli już mamy pewien fajny kierunek – możemy to ubrać w coś konkretnego. Czyli właśnie „projekt” – coś do zrobienia, coś do osiągnięcia.

Ubierzmy to w jakieś ramy:

➣ Nauczę się <ileś> utworów
➣ Wrzucę <ileś> coverów na YouTube
➣ Zagram <ileś> koncertów w roku

Konkretna liczba zasugeruje Ci, ile czasu będzie trzeba na to poświęcić.

Nauka gry na perkusji
Nagrywanie lekcji-wideo w fajnych okolicznościach to przykład mojego Ciekawego Projektu Perkusyjnego.

Ok. Mamy nasz „ciekawy projekt”. To taka wizja, pewne marzenie <choć wcale nie tak odległe>.
Jednak teraz zejdźmy na ziemię – przejdźmy do kolejnej rzeczy.

2. Czego będziesz potrzebować? SPRZĘT

Jeśli dopiero zaczynasz (lub wręcz dopiero myślisz o zaczęciu), powiem Ci jedną rzecz. Chcę, żeby to mocno wybrzmiało.

NIE KUPUJ ZESTAWU PERKUSYJNEGO!

Dlaczego? Jest kilka powodów:

Zestaw perkusyjny
Kupowanie zestawu perkusyjnego na start (choć kuszące) może przynieść więcej szkody niż pożytku…

1. Jeszcze nie wiesz, czy to dla Ciebie

Jasne, teraz jesteś nakręcony/a nowym fajnym hobby. Ale co się stanie, jeśli po kilku miesiącach jednak sobie odpuścisz? Będziesz usilnie próbować opchnąć komuś sprzęt – oczywiście ze stratą.

2. Skuteczna nauka gry na perkusji nie zaczyna się na zestawie

Nauka gry na perkusji bardzo różni się od np. nauki gry na gitarze. Gdy uczysz się na gitarze, poznasz na początku kilka akordów. I już możesz coś z nimi zrobić – zagrać na ognisku. Z perkusją niestety jest ciut odwrotnie.

Najpierw warto się nauczyć się pewnych [nieco nudnych] rzeczy – ale tylko po to, by raz na zawsze mieć je z głowy. Zestaw perkusyjny nie będzie Ci do tego potrzebny.

Mądrzejszym wyborem będzie zakup samego werbla. A jeśli hałas jest u Ciebie niedopuszczalny (np. mieszkasz w bloku) – kup pada do ćwiczeń. No i pałki… Mogą się przydać 🙂

Nauka gry na perkusji jest łatwiejsza z padem
Na początku zaprzyjaźnij się z padem!

„Najpierw warto się nauczyć się pewnych [nieco nudnych] rzeczy.
Ale tylko po to, by raz na zawsze mieć je z głowy.”

3. Czego będziesz potrzebować? UMIEJĘTNOŚCI

W poprzednim punkcie powiedzieliśmy sobie „Skuteczna nauka gry na perkusji nie zaczyna się na zestawie”. Teraz pociągniemy ten temat.

Co warto przećwiczyć, aby raz na zawsze mieć opanowane podstawy?

Oczywiście, z jakim perkusistą nie pogadasz – spotkasz się z różnym podejściem. Powiem Ci, przez jaką drogę przeprowadzam osobiście swoich uczniów. Podobną drogę (choć ciut inną) układam moim kursantom w programie NAUKI ONLINE. Jednak najważniejsza jest sama idea – czyli PROGRAM. Konkretna droga do podążania.

Oto ona:

POZIOM 1

➣ Opanowanie podstawowej rozgrzewki perkusyjnej.
➣ Opanowanie jedynek w tempie 60BPM

POZIOM 2

➣ Opanowanie jedynek i dwójek w tempie 75BPM.
➣ Opanowanie podstawowych rytmów i przejść perkusyjnych.
➣ Opanowanie jedynek i dwójek w tempie 90BPM.

POZIOM 3

➣ Opanowanie 5 wybranych utworów.
➣ Nagranie 5 „coverów” pod mikrofonami.

Nauka gry na perkusji poprzez nagrywanie daje świetne rezultaty
Nagrywanie się to mega ważny element własnego rozwoju perkusyjnego.

Po przejściu takiej drogi mój adept perkusyjny jest gotowy do pójścia „w świat”. Jednak droga ta nie zajmuje 3 miesięcy. Fajnie, gdyby tak było. Przyjrzyj się jeszcze raz tej drodze. Dokładnie o tym mówiłem ciut wcześniej – Najpierw przerabiamy te [nudne] rzeczy. Ale tylko po to, żeby je przerobić i zacząć się bawić na całym zestawie.

Jeśli chcesz wspólnie ze mną przejść przez drogę do opanowania solidnej techniki perkusyjnej, WEJDŹ W TEN LINK i odbierz materiał wprowadzający.

A tymczasem lecimy dalej!

4. Jak ułożyć swój PROGRAM?

„DOBRY nauczyciel gry na perkusji ma swój program nauczania. (…) Chodzi o zwykłą, powtarzalną drogę. Jeśli nie ma – uciekaj!”

Jak utrzymać w sobie motywację? Swoją drogą bardzo nie lubię tego słowa – kojarzy mi się z takim tanim coachingiem.

Nie wydaje mi się, że chodzi tu o motywację. Bardziej o KONCENTRACJĘ. Dziś bardzo ciężko jest sobie powiedzieć „Przez najbliższe 6 miesięcy będę ćwiczył [jakieś zagadnienie].” W internecie mamy mnóstwo lekcji i tak naprawdę możesz dziś nauczyć się gry na perkusji ZA FREE – z YouTube. Ale czy na pewno?

Te lekcje (mimo że często bardzo wartościowe) są bardzo często wyjęte z kontekstu. Samemu musisz sobie odpowiedzieć, czy [ta lekcja na YouTube] serio prowadzi Cię do zrobienia Twojego CIEKAWEGO PROJEKTU PERKUSYJNEGO. I to nie jest łatwe.

Dlatego DOBRY nauczyciel gry na perkusji ma swój program nauczania. Nieważne czy chodzi o lekcje stacjonarne, czy program nauki online. Chodzi o zwykłą, powtarzalną drogę. Jeśli nie ma – uciekaj!

Nauka gry na perkusji w formie online to dziś świetna możliwość
W naszym programie NAUKI ONLINE studenci nagrywają swoje zmagania i otrzymują rzeczową informację zwrotną.

Jeśli chcesz być samoukiem, to zapamiętaj jedną rzecz.

Samouk to wcale nie osoba, która nie ma nauczyciela.
Samouk to osoba, która jest swoim własnym nauczycielem.

Jak to zrobić? Przecież dalej masz się po prostu dobrze bawić, nie?
Nie traktuj swojej nauki tak szkolnie. Potraktuj to, jak GRĘ.

5. Stwórz z tego GRĘ

Jakiś czas temu pewną grupę studentów poddano ciekawemu eksperymentowi.

Jednej grupie powiedziano, że mają się przygotowywać do EGZAMINU.
Drugiej grupie powiedziano, że mają się przygotowywać do GRY.

Jak się okazało, słowo GRA powodowała dużo mniejszy poziom stresu – dzięki wyniki drugiej grupy były znacznie lepsze.

Czego nas to uczy? Tego, że Twoja nauka gry na perkusji powinna Cię bawić.

Mamy nasz CIEKAWY PROJEKT PERKUSYJNY – czyli coś do osiągnięcia np. za kilka miesięcy.
Teraz skupmy się na tym, co zrobić DZISIAJ.

I w tym temacie polecę Ci fenomenalny podcast „Jak wyrobić w sobie nawyk wygrywania?”.
Skrócę Ci go do najważniejszej koncepcji (choć polecam przesłuchać całość).

Każdego dnia zapisujesz sobie listę 5 niezbędnych zadań popychających Cię do przodu w jakimś temacie.
Fajnie, jeśli znajdzie się w niej trochę sportu, trochę rozwoju zawodowego, trochę duchowego. Wiadomo, warto dbać w życiu o balans.

Ale jesteśmy w temacie perkusji. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby jedno zadanie było stricte perkusyjne.

Może być to:

➣ 15-min trening na padzie
➣ Przećwiczenie [tego dziwnego rytmu] w [tej piosence]
➣ Opanowanie [tego ćwiczenia] w [takim tempie]

Rób to regularnie… ale tylko codziennie…

Jeśli danego dnia uda Ci się skreślić wszystkie 5 zadań – zapisujesz Z (jak Zwycięzca)
Jeśli tego dnia udało Ci skreślić tylko 1-4 zadań (lub 0) – zapisujesz P (jak Przegrany)

I tyle – tak proste, że wręcz banalne. Jednak sam działam tą metodą od ponad 1,5 roku i sprawdza się to REWELACYJNIE. Samo to, że traktujesz swoje zadania w kategoriach WYGRANA/PRZEGRANA powoduje dużo większy entuzjazm i zaangażowanie.

Patrzysz wieczorem na listę zadań. Widzisz, że po całym dniu została Ci tylko jedna rzecz. Nie chcesz wpisywać „P”, bo kojarzysz to z przegraną. Więc prawdopodobnie dociśniesz, co trzeba.

Swoją drogą elementy gry również zawarłem w pliku 5 ĆWICZEŃ NA DOBRY START.
Te ćwiczenia pomogą Ci w grze szybkiej, luźnej i swobodnej.
Zobacz:

Elementy grywalizacji świetnie mobilizują do stawiania sobie większych wyzwań!

A więc podsumowując…

…mam nadzieję, że te kilka kroków pomoże Ci w stworzeniu własnej drogi perkusyjnego rozwoju.

Z miłą chęcią za kilka miesięcy otrzymam od Ciebie wiadomość „Hej! Ten wpis pomógł mi w ułożeniu swoich ćwiczeń. Dzięki temu 'Nauczyłem się 5 nowych utworów’ / 'Wrzuciłem 3 Drum Covery na YouTube’ / 'Zagrałem swój pierwszy koncert’.”

Perkusyjnego osiągania i do zobaczenia w kolejnych wpisach!